OCZAMI LAURY
Rano obudził mnie budzik. Wstałam i odsunęłam rolety, do mojego pokoju wpadły promyki słońca. Dziś była piękna pogoda w sam raz na zwiedzanie miasta. Poszłam do łazienki, przebrałam się w (LOOK) ,zrobiłam lekki makijaż a włosy spięłam w kłosa. Gotowa zaczęłam schodzić schodami do salonu. Schodząc słyszałam śpiew mojej kumpeli, śpiewającej WMYB zespołu 1D. Weszłam do kuchni i zobaczyłam, że śniadanie jest już gotowe.
OCZAMI KINGI
Dziś wstałam wcześnie rano, byłam zaskoczona, że Laura jeszcze śpi. Przetarłam oczy, zaścieliłam łózko i poszłam do łazienki przebrać się w (LOOK). Gotowa zeszłam na dół.Nie czekając na przyjaciółkę włączyłam radio i zaczęłam przygotowywać śniadanie. Nagle w radiu została puszczona moja ulubiona piosenka WMYB pogłośniłam i zaczęłam ją śpiewać w miłym nastroju kończyłam przygotowywać śniadanie. Gdy było już gotowe do kuchni weszła Laura. Wzięłyśmy swoje talerze i siadając w jadalni zaczęłyśmy jeść to co na nich było :) Po skonsumowaniu posiłku, umyłyśmy zęby, poprawiłyśmy makijaż i ruszyłyśmy zwiedzać London. Wychodząc z domu, ruszyłyśmy przed siebie. W pewnym momencie Laura zaczęła skakać z radości, niestety nie wiedziałam o co chodzi.....
________________________________________________
No to mamy rozdział :)) Prosimy o komentarze :*
Rano obudził mnie budzik. Wstałam i odsunęłam rolety, do mojego pokoju wpadły promyki słońca. Dziś była piękna pogoda w sam raz na zwiedzanie miasta. Poszłam do łazienki, przebrałam się w (LOOK) ,zrobiłam lekki makijaż a włosy spięłam w kłosa. Gotowa zaczęłam schodzić schodami do salonu. Schodząc słyszałam śpiew mojej kumpeli, śpiewającej WMYB zespołu 1D. Weszłam do kuchni i zobaczyłam, że śniadanie jest już gotowe.
OCZAMI KINGI
Dziś wstałam wcześnie rano, byłam zaskoczona, że Laura jeszcze śpi. Przetarłam oczy, zaścieliłam łózko i poszłam do łazienki przebrać się w (LOOK). Gotowa zeszłam na dół.Nie czekając na przyjaciółkę włączyłam radio i zaczęłam przygotowywać śniadanie. Nagle w radiu została puszczona moja ulubiona piosenka WMYB pogłośniłam i zaczęłam ją śpiewać w miłym nastroju kończyłam przygotowywać śniadanie. Gdy było już gotowe do kuchni weszła Laura. Wzięłyśmy swoje talerze i siadając w jadalni zaczęłyśmy jeść to co na nich było :) Po skonsumowaniu posiłku, umyłyśmy zęby, poprawiłyśmy makijaż i ruszyłyśmy zwiedzać London. Wychodząc z domu, ruszyłyśmy przed siebie. W pewnym momencie Laura zaczęła skakać z radości, niestety nie wiedziałam o co chodzi.....
________________________________________________
No to mamy rozdział :)) Prosimy o komentarze :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz